
25.09.2021
g. 15:30 SWEAT
reż. Magnus von Horn
obsada: Magdalena Koleśnik, Aleksandra Konieczna, Julian Świeżewski, Zbigniew Zamachowski
Polska/ Szwecja 2020
czas trwania: 100 min
cena: ulgowy 12 zł, normalny 15 zł
„Sweat” opowiada o trzech dniach z życia Sylwii Zając, influencerki fitness, która dzięki popularności w mediach społecznościowych zyskała status celebrytki. W internecie ma setki tysięcy followersów, w realu otacza ją grupa lojalnych współpracowników, a na imprezach każdy próbuje do niej podejść i ją poznać. Jednak kiedy jest w domu i wyłącza telefon, zostaje zupełnie sama. Choć Sylwia z łatwością, spontanicznie i bez cenzury dzieli się swoją codziennością z tysiącami nieznajomych, jej prywatne życie w ogóle nie przypomina kolorowego świata z Instagrama. Kiedy Sylwia zdecyduje się umieścić w sieci odważne nagranie, będzie ono początkiem serii wydarzeń, które staną się próbą zarówno dla niej, jak i dla nielicznych osób, którzy znają ją bliżej. W ciągu trzech dni dziewczyna nieoczekiwanie odkryje ciemną stronę swojej popularności, a jednocześnie pozna prawdziwą bliskość.
25.09.2021
g.17:30 NA RAUSZU
reż. Thomas Vintergerg
obsada: Mads Mikkelsen, Thomas Bo Larsen, Magnus Millang
Dania 2020
czas trwania: 115 min
cena: ulgowy 12 zł, normalny 15 zł
Thomas Vinterberg nazywa swój najnowszy film – przebój festiwali w Cannes, Toronto i San Sebastián – pochwałą życia, a nie picia. Tylko czy umiemy jeszcze przeżywać stany upojenia bez procentów? W postać głównego bohatera, Martina, wcielił się z godną podziwu wrażliwością, charyzmą i empatią Mads Mikkelsen – i jest to bez wątpienia jeden z najlepszych występów w jego karierze. Martin to nauczyciel historii, mąż i ojciec dwojga dzieci, a przede wszystkim mężczyzna na skraju załamania nerwowego. Jedynym lekarstwem na kryzys wieku średniego, wypalenie zawodowe i problemy w związku staje się dla niego alkohol. Bierze bowiem udział w kumpelskim eksperymencie – czterej nauczyciele sprawdzają na sobie teorię, że człowiek jakoby urodził się z niedostatkiem alkoholu w organizmie, który stale trzeba uzupełniać. I tym sposobem klasyczny psychologiczny dramat płynnie przechodzi w komedię, która zatacza się nieuchronnie w stronę tragicznego kaca. W tym koktajlu smutku, śmiechu i nostalgii za utraconą joie de vivre najmniej chodzi jednak o pijaństwo, a najbardziej o bliskość, której mężczyźni nie umieją wziąć ani dać, więc jej unikają – jakby była bezalkoholowym Kamikadze.