„Jako Taki” pełen pozytywnej energii :)

Zaczęło się rok temu… może pół…? Od początku czułam, że to dobry pomysł i właściwa droga. Że w naszym mieście brakuje takich imprez, adresowanych do dorosłych teatrów amatorskich, a jednocześnie umożliwiających bliższe poznawanie się, wymianę doświadczeń, uczenie się od siebie nawzajem oraz od tych, których śmiało można nazwać profesjonalistami. Szukałam pomysłu na nazwę, podsunęła mi go Basia Kotowska i zgodziła się na jego wykorzystanie. Siadłam przy biurku i wykorzystując jakiś zbędny kawałek kartki, ołówek i pióro narysowałam logo. W ten sposób „Jako Taki” zyskał swój pierwszy, materialny wymiar.

Projekt plakatu, ulotek, rozmowy z instruktorami grup teatralnych, ustalanie harmonogramu, przygotowanie przestrzeni… to wszystko niczym szczególnym nie różniło się od podobnych imprez organizowanych w naszym DK. Ale temperatura emocji stale rosła. Już nie tylko ja, ale także wszyscy, którzy z ogromnym entuzjazmem odnosili się do mojego pomysłu, coraz mocniej zaciskali kciuki. Oczywiście nie zabrakło też nagłych zwrotów akcji… Początkowo zaprosiłam cztery zespoły z obawy przed tym, że dwa późne popołudnia i wieczory to zbyt mało, by móc zaprezentować kilka spektakli, przeprowadzić konsultacje oraz warsztaty i dać ludziom czas, by poznali się nawzajem. Z czasem dołączyły jednak dwie kolejne grupy i, choć zrobiło nam się trochę „ciasno”, cieszyłam się i wierzyłam, że „jako tako” się pomieścimy;) Nie przeprowadzałam otwartego naboru. Skontaktowałam się z instruktorami, których napotkałam dotychczas na swojej drodze i zapytałam, czy chcieliby wziąć udział w moim przedsięwzięciu. Okazało się, że chcą, i to bardzo. Zatem, nie pozostało mi nic innego, jak, tym razem, zaprosić wszystkich pozostałych do oglądania i wzięcia udziału w warsztatach oraz obiecać, że za rok Przegląd będzie miał szersze ramy czasowe.

W przeddzień Przeglądu okazało się, że dwa ze zgłoszonych zespołów nie będą mogły wystąpić. Jeden na sto procent, drugi prawie… Na szczęście oba z nich były zaplanowane na piątek, dzięki czemu nie byłam zmuszona do zmiany planów w odniesieniu do dnia pierwszego. W czwartek wszystko szło zgodnie z planem. Zaczęliśmy o 17:30. Jako pierwszy wystąpił duet będący reprezentacją Teatru Magicznego z DK „Pod Akacją”. Dwie aktorki (jedna z nich wcieliła się w rolę męską) zaprezentowały nam spektakl pt. „Wakacje”. Tuż po nich na scenie pojawiła się grupa „Rozkapryszeni” z Piotrowic, która zaprosiła nas do „Biura matrymonialnego”, gdzie mogliśmy poznać niejeden sekret i niejedną ciekawą postać. Amatorski Teatr Towarzyski i dwa żarty sceniczne Antoniego Czechowa w wykonaniu jego członków, ukazały nam nieco inne spojrzenie na teatr amatorski i odmienne kierunki poszukiwań, jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie: „co i jak chcemy grać?”. Po bardzo zgrabnie zagranej porcji klasyki, przyszła kolej na „Niezłą SztUKĘ” w wykonaniu mojej grupy, czyli Amatorskiego Teatru Osób Niebanalnych ATON. Udało nam się wprowadzić publiczność w jeszcze lepszy nastrój, ale także zmusić do refleksji. Tuż po spektaklu, podczas konsultacji, usłyszeliśmy wiele ciepłych słów i, że „świetnie się to ogląda”, co oczywiście ogromnie nas cieszy:)

Każdy z zespołów, występujących w ramach przeglądu, tuż po występie udawał się na konsultacje do odrębnej sali. Tam, Daniel Arbaczewski oraz Grażyna Przysucha, udzielali aktorom wskazówek i oceniali to, co mogli dzięki nim zobaczyć na scenie. Były to oceny życzliwe, ale też motywujące i wskazujące kierunki dalszych dążeń, obszary, w których każdy zespół ma jeszcze konkretną pracę do wykonania. „Niezła SztUKA” zakończyła dzień pierwszy Przeglądu.

W piątek, ze względu na fakt, iż Kabaret „Mydło i Powidło” ze Stowarzyszenia Terraz Senioras nie mógł wystąpić (panie się pochorowały… cóż, listopad pod tym względem zbyt łaskawy nie jest) rozpoczęliśmy od podsumowania dnia pierwszego oraz krótkiej rozgrzewki z Krzysztofem Pastuszakiem z Teatru Improv „Dwa słowa”. Po nim na scenę weszła grupa młodzieżowa „Inwencja” działająca przy naszym DK i zaprezentowała etiudę „Jedyne co mam” według mojego scenariusza. Po przedstawicielach młodszego pokolenia przyszedł czas na warsztaty z Danielem Arbaczewskim. Myślę, że każdy kto wziął w nich udział, zgodzi się ze mną, że było warto. Był śmiech, była doskonała zabawa, było teatralnie, pozytywnie i kreatywnie. Kolejne zadania , które wyznaczał nam Pan Daniel, pozwalały nam ośmielać się coraz bardziej i angażować tak, by jak najlepiej skorzystać z warsztatów. Zresztą pod okiem tak doświadczonego i życzliwego instruktora każde z zadań musiało wypaść świetnie;)

Po krótkiej przerwie na scenę wkroczył Teatr Improv „Dwa Słowa”, który dopełnił całości podkręcając dobre nastroje i zapraszając publiczność do wspólnej zabawy. W improwizowanych scenkach wykorzystywali teksty, które każdy z obecnych mógł wcześniej zapisać na specjalnych, „obrandowanych”;) karteczkach. Dodatkowo pojawiły się zadania, w których publiczność miała decydujący wpływ na przebieg odgrywanych scenek. Raz jeszcze zaangażowało to wszystkich we wspólną zabawę i sprawiło, że tym trudniej było nam się rozstać i na dobre zakończyć Przegląd. Niemniej, „Jako Taki” – edycja I dobiegł końca w piątek w okolicach godziny 22-giej (no może niezupełnie… ;)). Jak widać na zdjęciu poniżej, Ci którzy zechcieli zostać z nami do końca, nie żałowali swojej decyzji:D

Cel niewątpliwie został osiągnięty. Spotkaliśmy się, poznaliśmy, wymieniliśmy się doświadczeniami, pojawiły się nowe plany na przyszłość i pewność, że kolejna edycja się odbędzie, bo jakże mogłoby być inaczej? 🙂

Dziękuję raz jeszcze Danielowi Arbaczewskiemu za aktywny udział, wiarę w powodzenie mojego projektu i nieocenione wsparcie, Grażynie Przysucha za gotowość do pomocy, poparcie mojej idei i aktywny udział w przeglądzie, Monice Matysiak za przepiękne maski, które udało nam się wspólnie przygotować, a które pozostaną niewątpliwie bezcenną pamiątką dla wszystkich, którzy prezentowali się na naszej scenie, Pani Dyrektor Barbarze Kotowskiej za wsparcie od samego początku, podsuwanie pomysłów, udostępnienie przestrzeni i pomoc w przygotowaniu Przeglądu, Gosi Kruszyńskiej za kibicowanie moim działaniom, kopniaki w tyłek i ciągłe przypominanie, że warto:) A także Adzie Tomczak za współprowadzenie Przeglądu pierwszego dnia, Agnieszce Wilkołek za ratowanie mnie z opresji w przeddzień Przeglądu, gdy wszystko zdawało się obracać przeciwko mnie, a także „ogarnianie” całości wraz ze mną, dziewczynom z ATON-a za to, że są dla mnie niesłabnącą motywacją do działania i, że były ze mną w trakcie Przeglądu, prezentując się podczas naszego spektaklu, ale także biorąc w nim aktywny udział i będąc w stałej gotowości do działania:), Ani Zawadzkiej, która towarzyszyła nam od początku do końca, dokumentując przebieg Przeglądu – to dzięki niej mamy tyle pięknych zdjęć, Teresie Lewandowskiej za pomoc w przygotowaniu sal i poczęstunku dla wszystkich obecnych, Maćkowi Wójtowiczowi za światła, nagłośnienie, przenoszenie i przynoszenie tego, o co prosiłam oraz wspólne zakupy:) oraz wszystkim pozostałym pracownikom, których nie wymieniam z imienia i nazwiska, ale którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do powodzenia mojego przedsięwzięcia. To dzięki Wam Kochani pierwsza edycja Przeglądu Amatorskich Teatrów Dorosłych „Jako Taki” odbyła się i zyskała zaszczytne miano sukcesu;) Dziękuję, całuję i ściskam z całych sił :):):)

Katarzyna Szczepaniak
pomysłodawca i koordynator Przeglądu „Jako Taki”

Garść zdjęć z przeglądu znajdziecie tutaj: JakoTaki 2018